internetowe zasoby:)

możecie komentować linki ktore wyslał druh Komendant:) Smile

Post został pochwalony 1 raz

Sławek nie nabijaj sobie 3 postów jednolinijkowych jak możesz to w jednym napisać, wszystko się mało przejrzyste zrobi.

A co do filmików. Te o Husarii oczywiście najlepsze (hy hy Within Temptation rulez), choć wszystkie powodują że człowiek się dumny robi (choć ja akurat nigdy się polskiej historii nie wstydziłem bo jest jedna z najlepszych ;P).

Post został pochwalony 0 razy

co do postów to przepraszam ale najpierw zobaczyłem dwa filmiki potem załozyłem temat i potem reszte obejrzałem....a co do historii to fakt mamy jedna z lepszych a może najlepsza....

Post został pochwalony 0 razy

	sławek:) napisał:
	co do postów to przepraszam ale najpierw zobaczyłem dwa filmiki potem załozyłem temat i potem reszte obejrzałem....a co do historii to fakt mamy jedna z lepszych a może najlepsza....

opcja "Edycja" się kłania;]

Post został pochwalony 0 razy

Filmiki o husarii nawet niezłe - tylko muzyka tragicznie dobrana:P
Historia Polski cz1 trochę chaotyczna i z błędami ort.<!>

Co do Monte Casino... Jeżeli wierzyć mojemu tacie to była to bitwa polegająca na wybiciu
andersowej armii polskiej, którą włóczył takie hektary przez Irak i tamte rejony,
bo nie mieli co z nią zrobić po wojnie...

Post został pochwalony 0 razy

włoczył i po iraku i tamtych rejonach bo to była trasa wymarszu z ZSRR a wszystko po to żeby nie być po wpływem takiego jednego gruzina Stalina

a co do wybicia Andersowej armii to ważne, że zdobyli Monte Cassino a zwycięzców nikt nie pyta jak to zrobili bo liczy sie efekt

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez sławek:) dnia Sob 9:57, 22 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz

Co do MC:) Może nie jestem specjalistą, ale gdy dowódca 8 armii gen. Leslie zapytał się Andersa czy będzie zdobywał to wzgórze to ten odpowiedział
" wiem, że zdobycie tego wzgórza będzie krwawe i trudne, ale dla sławy i wagi jaką może przynieść ono sprawie polskiej podejmę się tego..."

Anders myślał przyszłościowo objawiając się nam jako polityk, wódz i patriota. Rosjanie rozpowiadali, że Polacy nie walczą na frontach zachodnich, a nawet pomagają Niemcom. To był wybieg taktyczny dla Polaków w przyszłość. A nikt inny chyba by tego nie zdobył. Skoro doskonałe oddziały górków tego nie dokonały... Polacy wykonali doskonałą saperską pracę, przelali litry krwi, aby przełamać opór wroga. Niemieccy żołnierz, którzy przeżyli do dziś dnia podziwiają Polaków za ten czyn.

Post został pochwalony 0 razy

Co do husarii.... Polacy naprawdę przez 126 lat gnietli wszystkie armie świata. Dopiero 1626r. jest pierwszą porażką w otwartym polu pod Walmozją. i to tylko dlatego, że Gustaw Adolf zreformował armię pod kątem walki z polską husarią... Sam zginął 16 listopada 1632 roku pod Lutzen. Myślę, że jest to jeden z największych powodów do domu w naszej wspaniałej historii. Pomyślcie o Kłuszynie, Kircholmie, Wiedniu, Cecorze I i II, Zdobyciu Moskwy, Chocimiu I i II i wielu wielu innych...

Mam pytanie do Was. Co było jej siłą....

Post został pochwalony 0 razy

Hm siłą kawalerii było to że uderzała na przeciwnika w pełnym galopie z 5 metrowymi pikami i przełamywała
każdy 'zorganizowany' szyk, ale oczywiście z Tatarami nie było tak łatwo bo przeważnie szli 'rojem' ( tak jak my
niekiedy na biwakach;>) i łoili ich wtedy normalnie koncerzami:P

Post został pochwalony 0 razy

Husaria poprostu roznosiła na końskich kopytach w pełnym galopie przeciwnika, ktory sie tego na pewno nie spodziewał Smile

Post został pochwalony 0 razy

Arczi nie zapominaj, że walka bez zorganizowanego szyku była sama w sobie niekorzystna, a i uniemożliwiała wodzom wykorzystanie jakiejkolwiek taktyki.

Post został pochwalony 0 razy

	Quetzalcoatl napisał:
	Arczi nie zapominaj, że walka bez zorganizowanego szyku była sama w sobie niekorzystna, a i uniemożliwiała wodzom wykorzystanie jakiejkolwiek taktyki.

Jak to nie? A kupą do przodu? Razz

Post został pochwalony 0 razy

"Kupą do przodu" walczyli barbarzyńcy. Przeciwko dobrze zorganizowanej i ustawionej armii nie mieli szans. Oglądałeś 300-tu? Tam garbuska odrzucili jako niezdolnego do walki nie, dlatego że nie umiał atakować, ale dlatego że swoja tarczą nie był w stanie osłaniać osoby obok.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Quetzalcoatl dnia Czw 13:45, 27 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz

	Quetzalcoatl napisał:
	"Kupą do przodu" walczyli barbarzyńcy. Przeciwko dobrze zorganizowanej i ustawionej armii nie mieli szans. Oglądałeś 300-tu? Tam garbuska odrzucili jako niezdolnego do walki nie, dlatego że nie umiał atakować, ale dlatego że swoja tarczą nie był w stanie osłaniać osoby obok.

Armię w idealnym szyku można było łatwo rozbić - szarżą kawalerii ma się rozumieć Razz

A z 'roju' nie było co rozbijać;>

Post został pochwalony 0 razy

kupą walczyli barbarzyńcy....i co? i dobrze zorganizowany i zdyscyplinowany starożytny Rzym niszczył bezładne hordy przeciwnika

Post został pochwalony 0 razy